16 lipiec 2019

Święto parafialne


Tegoroczny odpust parafialny śww. app. Piotra i Pawła w Stargardzie swoją obecnością zaszczyciło dwóch biskupów. Gospodarz diecezji wrocławsko- szczecińskiej- abp Jerzy w asyście bp. Atanazego z diecezji łódzko-poznańskiej już w przededniu święta przewodniczyli nabożeństwu Całonocnego Czuwania. Biskupom podczas wieczornego nabożeństwa towarzyszyli księża z dekanatu szczecińskiego.

Nazajutrz u progu świątyni hierarchów przywitały dzieci, starosta cerkiewny jak również proboszcz parafii ks. Jarosław Biryłko. Na Boskiej Liturgii prócz wiernych i zaproszonych gości nie zabrakło również licznie zgromadzonego duchowieństwa. Wśród kapłanów pojawili się: ks. Andrzej Demczuk z Gryfic, ks. Paweł Stefanowski ze Szczecina, ihumen Danił- przeor klasztoru w Niemczech, ks. Michał Kowal ze Słubic, ks. Artur Graban z Ług, ks. Jarosław Szmajda z Gorzowa, ks. Marcin Prokopiuk z Łobza i protodiakon Mieczysław Oleśniewicz- sekretarz kancelarii arcybiskupiej.

Na uroczystościach był również ksiądz Janusz Posadzy- proboszcz parafii rzymsko- katolickiej w Stargardzie. Miasto reprezentował wiceprezydent Piotr Mync, powiat- pani Starosta Iwona Wiśniewska, towarzyszyli im również: radny sejmiku województwa zachodniopomorskiego - Marcin Przepióra i komendant powiatowy policji- insp. Robert Nowak. Korzystając z okazji biskup nagrodził ks. Jarosława Szmajdę złotym krzyżem i płk. Andrzeja Szutowicza orderem III stopnia Św. Równej Apostołom Marii Magdaleny za pracę na rzecz cerkwi.

Homilie wygłosił bp Atanazy. W słowie do zebranych przytoczył postacie app. Piotra i Pawła i zwrócił uwagę na ich szczególną miłość chrześcijańską. W dzisiejszych czasach taka braterska miłość jest czymś obcym i nie zrozumiałym, podkreślił biskup. Czystej i bezinteresownej relacji życzył wiernym władyka. O ogromnej roli apostołów mówił również ordynariusz diecezji wrocławsko- szczecińskiej, podkreślając fakt naszych niedoskonałości i wytykania sobie przeszłości, o której często wielu z nas bezustannie przypomina. Siły apostolskiej, o której mówił władyka powinniśmy pragnąć wszyscy. Abp Jerzy nie krył zadowolenia z możliwości wspólnej modlitwy na ziemiach zachodnich. Podzielił się z zebranymi refleksją na temat ludzi uczestniczących w nabożeństwie. To przecież potomkowie wysiedleńców Akcji Wisła- społeczeństwa wysiedlonego ze wschodnich granic kraju, gdzie obaj biskupi pełnili posługę w Jabłoczyńskim Klasztorze. Obecność zaproszonych gości to przejaw braterstwa szczególnie widoczny w parafiach diasporalnych. Po raz pierwszy stargardzkim uroczystościom w cerkwi przewodniczyło dwóch biskupów. Świąteczne nabożeństwo zakończyła uroczysta procesja wokół świątyni.

12 lipca 2019 roku zapisał się w historii stargardzkiej parafii na zawsze, tak jak postacie App. Piotra i Pawła na wieki zapisały się w historii świata.

Miłym akcentem była wspólna agapa w Stargardzkim Centrum Kultury. Wszystkim Piotrom i Pawłom na mnohaja i błahaja lieta.